Wisła Kraków zdołała dogonić Kotwicę Kołobrzeg w Betclic I lidze, kończąc mecz remisem 1:1
Spotkanie Wisły Kraków z Kotwicą Kołobrzeg w Betclic I lidze było niezwykle emocjonujące. Kotwica, z uzdolnionym bramkarzem Markiem Koziołem na czele, była silnym przeciwnikiem dla niebiesko-białych. Jednak dopiero pod koniec spotkania Wisła Kraków, jako beniaminek ligi, zdołała wyrównać wynik do 1:1.
Pierwsza potyczka Białej Gwiazdy w Kołobrzegu odbyła się po ich wycofaniu z europejskich pucharów. Wisła Kraków pożegnała się z tymi rozgrywkami w stylu wielkiego triumfu, pokonując Cercle Brugge 4:1. Mimo tego sukcesu, nie udało im się awansować do rundy jesiennych pucharów, ze względu na wcześniejszą porażkę 1:6 na swoim stadionie przy ulicy Reymonta. W sumie Wiślacy rozegrali osiem meczów w edycji pucharowej i obecnie są drugą drużyną zdobywającą punkty dla Polski w rankingu UEFA.
Wiślacy przylecieli prosto z Belgii do Wielkopolski, gdzie trenowali przed meczem z Kotwicą. Kazimierz Moskal i jego drużyna postanowili zachować energię w tym intensywnym okresie. Zdecydowali się na to ze względu na zaległości w lidze, które pojawiły się w wyniku ich zaangażowania w pucharach europejskich.
Kotwica Kołobrzeg rozpoczęła sezon jako najlepszy beniaminek, ale jej ostatni mecz był ostrzeżeniem dla trenera Ryszarda Tarasiewicza i reszty zespołu. Kotwica, mimo posiadania ograniczonej kadry, została doszczętnie rozbita przez Znicza Pruszków. Niemalże nie stawiła czoła drużynie z województwa mazowieckiego.