Zmiany w rozkładach jazdy pociągów. Ślązacy mają dość?

Zmiany w rozkładach jazdy pociągów. Ślązacy mają dość?

Polskie koleje dynamicznie się rozwijają, co niestety wiąże się ze sporymi utrudnieniami dla pasażerów. Remonty linii kolejowych skutkują częstymi zmianami w rozkładach jazdy, opóźnieniami lub całkowitym wyłączeniem niektórych odcinków z użytku. Ślązacy żartują sobie i starają się utrzymać dystans do ciągłych utrudnień.

Skoczków-Wisła: ruch pociągów wstrzymany

Pociągi na odcinku Skoczków-Wisła Głębce nie kursują już od jakiegoś czasu. Obecnie i w czasie najbliższych tygodni, pasażerowie muszą korzystać z zastępczej komunikacji autobusowej. To wiąże się z dodatkowymi przesiadkami i niekiedy problemami z odnalezieniem się w nowej sytuacji. Jeśli ktoś podróżuje często, z pewnością zdążył już odkryć wszystkie tajemnice szybkiego przesiadania się, jednak okazjonalni podróżujący mogą się namęczyć, zanim wsiądą w autobus.

Komplikacje na odcinku prowadzącym do Wisły to jedne z wielu utrudnień widocznych w kursowaniu pociągów Kolei Śląskich. Wykonawcy prac remontowych zapowiadają jednak, że pociągi ponownie połączą śląskie miejscowości z Tatrami pod koniec czerwca. Lepiej powinno być zatem jeszcze przed wakacjami.

Ludzie mają dość utrudnień?

Podróż pociągami wciąż pozostaje najbardziej ekologicznym i wygodnym środkiem transportu. Ceny co prawda są obecnie wyższe, ale w przypadku podróżowania w odległe miejsca, pociągi wciąż są tańsze od podróży samochodem. Ślązacy żartują sobie, że zanudziliby się, gdyby Koleje Śląskie kursowały zgodnie z jednostajnym rozkładem jazdy. Inni ironicznie proszą o kolejne opóźnienia, remonty i podwyżki cen biletów.

Nie da się ukryć, że osoby często podróżujące pociągami są zmęczone i zestresowane koniecznością dostosowywania się do nieustannych zmian. A do pracy trzeba przecież dojechać na czas. Co ciekawe, w podobnej sytuacji są nie tylko Ślązacy, ponieważ remonty tras kolejowych są prowadzone także w innych rejonach Polski. Tym sposobem podróż z Warszawy do Szczecina już od kilku lat zamiast 5,5 godziny trwa średnio 8 godzin.

Miejmy nadzieję, że wkrótce polska kolej pokaże się nam z lepszej strony. Ostatecznie po to są te wszystkie modernizacje.