Wybuch metanu w śląskiej kopalni
Nawet najnowsze technologie nie są w stanie uchronić nas przed siłami natury. W miejscowości Pniówek w kopalni węgla doszło do wybuchu metanu. W wyniku eksplozji zginęło 5 osób, a 7 górników wciąż znajduje się pod ziemią, czekając na pomoc. Ze względu na zbyt duże niebezpieczeństwo wykonywania jakichkolwiek działań, akcję ratunkową przerwano w oczekiwaniu na ustabilizowanie się sytuacji.
Dynamiczna zmiana sytuacji
Współcześnie praca w kopalni jest dużo bezpieczniejsza niż przed laty. Pracownicy kopalni mają do swojej dyspozycji sprzęt, który pozwala na wykrycie nieprawidłowości przed zejściem pod ziemię. Tym razem jednak urządzenia nic nie wskazywały. Wszystkie zgodnie dawały znać, że pod ziemią w kopalni Pniówek jest bezpiecznie. Sytuacja niemal natychmiast zmieniła się, gdy górnicy rozpoczęli pracę.
W sumie doszło do czterech wybuchów pod ziemią. Jeden z nich nastąpił już w trakcie akcji ratowniczej, co spowodowało wzrost liczby rannych o ratowników. Niebezpieczeństwo kolejnych wybuchów zmusiło ratowników do przerwania akcji. Pod ziemią wciąż przebywa 7 osób, z którymi nie ma kontaktu. To nie tylko górnicy, ale także ratownicy, którzy ruszyli im na pomoc. Specjalnie dla nich uruchomiono awaryjną wentylację, by mieli czym oddychać w oczekiwaniu na pomoc.
Gmina Pawłowice w żałobie
Władze gminy Pawłowice, w której mieści się kopalnia węgla, ogłosiły żałobę. Z 45 górników ucierpiało aż 25 osób, z czego 5 nie żyje. To ogromna tragedia, której nikt nie zdołał przewidzieć. Żałoba potrwa do niedzieli. Odwołano również publiczne imprezy.
Wciąż nie wiadomo także, kiedy akcja ratunkowa będzie mogła ponownie się odbyć. Dzisiaj rano odbyło się w tej kwestii specjalne posiedzenie wysoce wykwalifikowanych specjalistów. Sprawę utrudnia znikoma wiedza o uszkodzeniach w kopalni. Jeśli doszło do uszkodzenia lutniociągu, konieczne będą duże zmiany w funkcjonowaniu kopalni. To także dodatkowe utrudnienie dla kolejnej akcji ratowniczej. Miejmy nadzieję, że uda się wypracować bezpieczną strategię, dzięki której liczba ofiar wybuchu nie ulegnie zwiększeniu.